2014-01-25

Tort czekoladowo-orzechowy z malinami








Blaty biszkoptowe z orzechami włoskimi i czekoladą, przekładne aksamitnym i jednocześnie puszystym kremem czekoladowym oraz warstwą malin... Czy może być lepsze połączenie? ;) 
Jest to pyszny i pomimo pozorów, delikatny tort, który zachwyci każdego! Bardzo elegancki, pięknie prezentuje się na stole. Jeden z moich ulubionych.. :) Nic dodać, nic ująć - szczerze POLECAM! 

Składniki na biszkopt:
-4 jajka, białka oddzielone od żółtek
-szczypta soli
-70g cukru
-70g mąki pszennej (najlepiej tortowej)
-2/3 łyżki kakao
-2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
-35g gorzkiej czekolady, startej
-70g zmielonych orzechów laskowych

Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodawać powoli (po łyżce) 2/3 porcji cukru. Ubijać do powstania gęstej i lekko błyszczącej piany. Do żółtek dodać pozostały cukier i ubić na puszystą, jasna masę. Do ubitych żółtek dodać zmielone orzechy włoskie, startą czekoladę i delikatnie wmieszać w pianę z białek. Dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i kakao, wymieszać ostrożnie.
Dno tortownicy o śr.20-21* wyłożyć papierem do pieczenia i spiąć obręcz. Do tak przygotowanej foremki wylać masę, wyrównać powierzchnię. Piec w 170 st. ok. 25-30 min (do momentu, gdy wciśnięty potyczek w ciasto będzie suchy). Upieczony biszkopt studzić w foremce w uchylonym piekarniku.

Składniki na krem:
-500ml śmietany kremówki 30%
-200g mlecznej czekolady
-1 czubata łyżeczka żelatyny

Żelatynę namoczyć w 2 łyżkach zimnej wody. Gdy napęczniej podgrzać w garnuszku do całkowitego rozpuszczenia. 2/3 szklanki śmietanki podgrzać, resztę ubić na sztywną pianę. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce. Do płynnej czekolady dodać rozpuszczoną żelatynę i gorącą kremówkę, wymieszać. Do lekko przestudzonej masy czekoladowej dodać 2 łyżki ubitej kremówki i wymieszać. Masę wlać do reszty kremówki i energicznie mieszać (najlepiej rózgą kuchenną) do uzyskania jednolitej masy. Krem wstawić do lodówki na czas przygotowywania warstwy malinowej.

Owoce:
-ok 500g malin - ja użyłam mrożonych (mogą być inne owoce jagodowe)
-ok 1/4 szklanki cukru (ilość według uznania)
-1 łyżka mąki ziemniaczanej (ilość jest zmienna, należy dodać tyle, aby uzyskać konsystencję kisielu)

Maliny zmiksować i podgrzewać w garnuszku. Mąkę rozpuścić w 2 łyżkach zimnej wody. Gdy maliny zaczną się gotować, dodać mąkę z wodą i energicznie mieszać. Gotować przez ok. 1 min i zdjąć z palnika. Studzić, co jakiś czas mieszając.

Do nasączenia:
-1/2 szklanki ciepłej wody
-1 łyżeczka cukru
-sok z cytryny (do smaku)

Do wody dodać cukier i sok z cytryny, wymieszać.

Wystudzony biszkopt przekroić na 3 części. Jedną z nich włożyć do tortownicy (do tej, w której piekł się biszkopt) i nasączyć. Wyłożyć połowę "kisielu" z malin (nie pokrywać całej powierzchni - brzeg nie może być posmarowany) i następnie 1/3 ilości kremu. Powtórzyć czynności z drugim blatem i całość przykryć ostatnim. Tort wsadzić do lodówki na ok 2h. Po tym czasie ciasto wyjąć i całą powierzchnię pokryć ostatnią częścią (1/3 ilości) musu czekoladowego. Schłodzić w lodówce przez ok. 2h lub dłużej. **

Smacznego!!

*można użyć większej tortownicy o śr. 24-25 cm - należy wówczas zwiększyć składniki o połowę (1,5 porcji składników)
** tort ozdobiłam kawałkami praliny orzechowej (orzechy w karmelu)




Przepis lekko zmodyfikowny, pochodzi ze strony kwestiasmaku..pl

1 komentarz: